sobota, 21 sierpnia 2010

KASAYA Trąd pokolenia nie da się zmyć

Wywiad z KASAYĄ z 13 numeru zina QQRYQ:
QQRYQ: Co oznacza KASAYA? Muszę przyznać, że ta nazwa pasuje idealnie do waszej muzyki, jest w niej coś niesamowitego.
Paweł: Wiem, że to zabrzmi głupio, ale ta nazwa to moja bardzo osobista sprawa i nie mogę na to pytanie odpowiedzieć.
Q: W waszej muzyce pobrzmiewa wiele różnych dźwięków. Macie też w repertuarze kawałek BLACK SABBATH. Czy dążycie do łączenia rockowej tradycji z nowoczesnością?
P: Ogólnie bardzo lubimy muzykę rockową. Ja szczególnie lubię psychodeliczne kapele lat 60-tych i punk rock.
Filip: No tak, dobrze gada...Ale tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawialiśmy. Jest motyw, jakiś taki i każdy go gra tak jak potrafi. A to, że ludzie z reguły grają to, co było to chyba normalne.

Q: Macie ostre teksty. Czy w związku z tym KASAYĘ można nazwać kapelą polityczną?
F: Na dobrą sprawę każdą działalność w tym kraju można nazwać polityczną. Jak idziesz wcześnie spać, to też o czymś świadczy.
P: Nie jesteśmy apolityczni, mamy swoje poglądy. Dzięki temu, że gramy w kapeli możemy je przekazać ludziom i to jest dobre. Śpiewamy o tym co nas otacza, więc trudno uniknąć tematów politycznych. Ale na teksty nie ma reguł. Ostatnio napisałem kilka tekstów o tym jak bardzo kocham kobietę, z którą teraz jestem, będą z tego nowe numery.
Q: Czy od samego początku KASAYA podąża taką drogą (teksty+muzyka) jak teraz? Czy wasz stosunek do tego co robicie zmienił się przez te kilka lat?
F: Ta nazwa zawsze kojarzyła się z tym samym, zawsze graliśmy taką muzykę do takich tekstów, bo po prostu jesteśmy ludźmi grającymi taką muzykę do takich tekstów. Dążymy do tego aby nasze numery robiły na ludziach takie wrażenie jak na nas. Żeby nie słuchali osobno muzyki i osobno słów, tylko tak jak my-czuli ich jedność.

P: To granie jest bardziej dla nas niż dla potencjalnego słuchacza. Jest raczej samorealizacją.
F: Jednak bardzo chcemy też coś przekazać. Mamy mnóstwo kłopotów z przygotowaniem się do koncertów, jest w niej wiele miejsca na żywioł, improwizację.
P: Muzyka to w ogóle fajna sprawa, to jest jakieś oderwanie. Muzyka jest lepsza niż wszystkie dragi razem wzięte!
F: A muzyka i dragi, to ho, ho !
(...)
Q: Z jaką polską kapelą najchętniej zagralibyście koncert?
P: Graliśmy już chyba ze wszystkimi, których lubimy od GENERATORA, ISRAEL przez KREW, TZN XENNĘ do HIENY i DEZERTERA. Zawsze najważniejsza była i jest publiczność. Gramy dla wszystkich, którzy tego chcą i z każdym, który tego chce.
F: A ja najbardziej chciałbym jeszcze zagrać z GENERATOREM! To świetni faceci, a do tego nasi koledzy!
P: Taaa, bardzo się z nimi lubimy, są jednymi z niewielu, którzy kumają o co nam chodzi, mają teraz chyba inną nazwę.(zapewne chodzi o Wyznania Zbuntowanego gdzie obok Wojtka i Mirka z Generatora śpiewał Arek Marczyński z Anteny Krzyku)
J: Ja bym chciał zagrać z KOMBI, bo oni mają dobry sprzęt....

Q: Ile właściwie osób gra w KASAYI? Czy skład jest zmienny?
P: Ha, ha, ha!
F: Ha, ha, ha!
J: Ha, ha, ha!
P: No, skład jest podobno stały, cytuję: Janka-flet, Filip-bębny, Imbir i Grubson-gitary basowe, Daniel-gitara, ja śpiewam, a Jacek to dub-minister. Czasem gościnnie występują z nami jeszcze inni muzycy np. Rysiu z grupy KAT na gitarze akustycznej. Często zdarza się, że nie wszyscy dojadą na koncert, no i gramy w okrojonym składzie.

*****

KASAYA ze splitu z Generatorem 88/89 ?
mediafire

KASAYA ze splitu z Przejebane '90
pobierz





środa, 18 sierpnia 2010

EGZYSTENCJA Wyzwolić siebie i zniszczyć to wszystko

Wywiad z krynicką Egzystencją z października 86 z QQRYQ nr 7 :

QQRYQ: Kiedy powstała Egzystencja i jaki jest jej skład?
JOHNY: Sam proces powstawania kapeli trwał dosyć długo. Na początku były tylko pomysły, program działania i charakter spektaklu, który gdzieś i kiedyś miałby się odbyć. Oficjalnie wszystko zaczęło się 29 lutego 84. Od razu zaczęliśmy tworzyć swój program /nie było mowy o jakichkolwiek kopiach/. Od tego czasu gramy w niezmienionym składzie: Johny/g/, Ewenement/b/, Kune/p/, Cave/v/.
Q: Czy macie jakieś stałe miejsce na próby?
J: Tak. Podobno gramy przy MGOK w Krynicy, ale częstotliwość prób chyba każdego potrafiłaby doprowadzić do szoku. Nie mamy innego wyjścia jak tworzyć w domu. Jest to bardzo trudne-brak sprzętu, ale my nigdy się nie poddajemy.
Q: Jak moglibyście określić to co gracie?
J: Nie mogę ci tego powiedzieć, a ty nie możesz tej odpowiedzi żądać ode mnie. Każdy powinien rozumieć muzykę na swój sposób i dlatego jeśli ktoś powie, że to new wave będzie miał rację, gdy powie, że to disco też nie skłamie, ale wszystko to wywodzi się z hardcore i fast punka, a że jest to oziębione, czasem bardzo smutne-duży wpływ na to mają teksty i ich sposób przekazywania. Zawsze jednak będę twierdził, że nie przyznajemy się do żadnego nurtu ani mody.

Q: Podobno wydaliście kasetę za granicą?
J: Tak, to prawda. Nasz zwolennik Anderz Nilsen z Danii umożliwił nam wydanie kasety "Born Towards The Close". Znalazły się na niej utwory z początkowego okresu Egzystencji najbardziej zbliżone do hardcore'a.
Q: Czym zajmujecie się poza graniem?
J: Vocal obecnie podjął roczną pracę przed pójściem na medycynę. Cała reszta jeszcze się uczy. Poza graniem muzyki gramy jeszcze w piłkę, a tak naprawdę każdy ma mnóstwo swoich spraw i właśnie tym się zajmuje czym w danej chwili pragnie zajmować.
Q: Co sądzicie o Jarocinie? (kapela grała o 10 rano dla 100 osób z akustykiem, który nie wiedział o co chodzi)
J: Po pierwsze cieszymy się, że tego świństwa już nie będzie. Resztę sobie sam dopowiedz.
Q: Krynica?
J: Żyje się tak jak wszędzie. Dzisiejszy świat imaginacji i fantazji ludzkiej jest wstrętny /nawet w ładnych górskich miejscowościach/. Tu trzeba myśleć jak wszędzie, a żyć tak, żeby być zadowolonym z życia.

Czyli potwierdziło się już, że Egzystencja pochodziła z Krynicy - to tak a propo do komentarzy do pierwszego postu o grupie. Do posłuchania koncert z 85 roku z Białegostoku udostępniony przez Andrzeja Getkę, i dla porównania kaseta Spektakl bez widowni, którą grupa nagrała już w latach 90-tych. Kaseta po której grupa chyba faktycznie została bez widowni.

*****

Egzystencja - Live Białystok '85
mediafire

Egzystencja - Spektakl bez widowni '91 (?)
mediafire





poniedziałek, 16 sierpnia 2010

KSU Rejestracja buntu

Prosimy o zamieszczenie informacji o promocji książki KSU. Rejestracja buntu Krzysztofa Potaczały oraz plakatu.
O bliższe informacje, ewentualne materiały do publikacji (zdjęcia, itp.) prosimy się zwracać pod adres mailowy: ada.wydawnictwolibra@gmail.com


Nakładem Wydawnictwa LIBRA ukazała się książka KSU. Rejestracja buntu Krzysztofa Potaczały.
Na promocję książki o legendarnym zespole punkrockowym z Ustrzyk Dolnych będą składały się następujące wydarzenia:
25 sierpnia 2010 r. (środa), godz. 11:00,
budynek Radia Rzeszów (Rzeszów, ul. Zamkowa 3) – konferencja prasowa z udziałem publiczności. Na konferencji obecni będą: Krzysztof Potaczała, Eugeniusz Olejarczyk – ,,Siczka”, Adam Michno – ,,Dżordż” oraz inni uczestnicy punkrockowego buntu lat osiemdziesiątych.

Zapraszamy sympatyków zespołu na spotkanie z LEGENDĄ POLSKIEGO ROCKA.

W TRAKCIE KONFERENCJI – PROMOCYJNA SPRZEDAŻ KSIĄŻKI I MOŻLIWOŚĆ ZDOBYCIA AUTOGRAFÓW

Tych, którzy nie przybędą na konferencję zapraszamy do udziału w wideo-czacie z udziałem zaproszonych gości na antenie Radia Rzeszów o godzinie 13:30

29 sierpnia 2010 r. od godziny 18:00, scena na rzeszowskim Rynku

PROMOCJA KSIĄŻKI I WIELKI KONCERT KSU







niedziela, 15 sierpnia 2010

PROWOKACJA Nikt się nie buntuje, każdy pracuje

Prowokacja - to kolejna trochę już zapomniana załoga punkowa z Ostrowa Wielkopolskiego, która największe tryumfy święciła w latach 84-85. Zespół powstał, w co może trudno uwierzyć na dwa tygodnie przed FMR Jarocin 84. Jednakże chłopcy grali już wcześniej pod innymi nazwami.

Podstawowy skład to Major i Maciek. Wszystko zaczęło się w 80/81 roku kiedy założyli pierwszą w Ostrowie Wielkopolskim kapelę punkową - Stan Ciężki . Później nazwy zmieniały się wraz ze zmianami składu. Ostatnia nazwa to Apartheid , przez którą mieli problemy w paru urzędach.

Już pod nazwą Prowokacja, zespół obok Siekiery i Moskwy zostaje jednym z laureatów Jarocina 84. Również jako grupie o najniższej średniej wieku - 18 lat - zostaje przyznana nagroda w wysokości 60.000 tyś. złotych. Rok później Prowokacja występuje w Jarocinie jako gość.

W następnych latach słuch o zespole powoli ginie. Prowokacja gra sporadycznie koncerty, w 87 roku ostro trenują w Oławie przed Jarocinem 87 lecz Leszek Winder nie dopuszcza ich do zagrania. W 91 roku, już w trochę innym składzie, grupa dokonuje nagrań studyjnych, które miał wydać podobno Silverton. Niestety nic z tego nie wychodzi. Jeden z tych numerów do odsłuchania tutaj. Zespół, jak podają różne źródła rozpada się w okolicach roku 93.

W skład Prowokacji wchodzili: Azor - gary, Slim - bas, Major - wokal i Maciek (Mały) - gitara. Po zespole pozostał jeden znany i kontrowersyjny zarazem dzisiaj utwór Prawo do życia czyli kochanej mamusi na składankowej płycie "Fala". Oprócz tego split kaseta z Kolaborantami.

Koncert z Ostrowa by Peter S.

*****

Prowokacja - Archiwum 84-87
Jarocin 84 / Róbrege 84 / Próba 86 / Studio 87

Prowokacja - Live Ostrów Wlkp. XI.84

Prowokacja - Live FMR Jarocin 85





sobota, 14 sierpnia 2010

RAYA My jesteśmy krzykiem brudnych miast

Jeleniogórska RAYA powstała w 87 roku, kiedy FORT BS pomimo wcześniejszych "sukcesów" nie zakwalifikował sie na FMR Jarocin 87. Chłopaki robią szwindel i grają na festiwalu w robotniczych kombinezonach jaka Raya, muzyka robotnika. Zespół istnieje kilka lat jako projekt, w którym mieszają się składy zarówno Fortu BS jak i Stressu.


*****

Raya - Ty żyj '89
rapidshare
mediafire






czwartek, 12 sierpnia 2010

NOCNE SZCZURY Bądźmy zawsze wszyscy zjednoczeni

Obiecane numery Nocnych Szczurów z próby - prawdopodobnie 80 rok. Jakość jest partyzancka ale cóż... Nocne Szczury były pierwszym punkowym zespołem, który zagrał w Jarocinie w 1980 roku. Wystąpili również w Kołobrzegu na Pierwszym Festiwalu Nowej Fali.
Organizatorzy festiwalu w Jarocinie tak napisali o zespole: "Pochodzą z Władysławowa. Jak sami twierdzą, grają własną muzykę nowofalową wywodzącą się z punk-rocka. Teksty i muzyka jest ich własnym dziełem. Kontakt Zb. Konkol Władysławowo".
Nocne Szczury: Zbigniew Konkol - śpiew, Jaroslaw Mach - gitara basowa, Piotr Humanowski - gitara i Jerzy Sikora - perkusja.
Poniżej wywiad z wokalistą Nocnych Szczurów z Pasażera, który może rozjaśni parę spraw. Dzięki Don*Pedro za skan, takich ludzi nam to potrzeba.

(kliknij by powiększyć)


*****

Nocne Szczury - próba 80
mediafire