Kilka archiwalnych wywiadów prasowych z KSU z przełomu dekad 80/90. Był to pewnie czas największej popularności grupy wraz z jej reaktywacją i dwoma pierwszymi płytami. Oprócz tego do posłuchania wielce archiwalny wywiad radiowy z Bohunem, pierwszym wokalistą KSU, który został nadany w 1985 roku w audycji Rock po polsku w Trójce. Audycję prowadził Piotr Nagłowski, była ona też ponownie nadana już w latach 90-tych. Była to zapewne pierwsza publiczna transmisja wówczas legendarnego jeszcze zespołu KSU w eter. Dzięki Adam za te materiały.
Polskie kino rozliczeniowe: UBecja ciągle żywa
10 godzin temu
Zauważyłem pewną ciekawostkę...w tym wywiadzie Bohun mówi o KSU że nie istnieje i "nie będzie istniał"...jak się okazało jeszcze w tym samym roku KSU powróciło ale już bez Bohuna w składzie...ciekawe czy ten wywiad miał wpływ na decyzję Siczki o reaktywowaniu zespołu.Może fakt że niespodziewanie w radio i to w trójce ktoś zainteresował się zespołem dał mu "kopa" do działania? A może wypowiedź Bohuna że zespół nie będzie istniał?
OdpowiedzUsuńTak mi się dzisiaj przypomniało...i próbowałem w sieci potwierdzić czy dobrze pamiętam (bez powodzenia) ale na początku lat 90-tych w TVP w programie Wojciecha Manna , wystąpiło KSU grając "Moje oczy" niby na żywo niby w formie teledysku...niestety nie znalazłem w sieci żadnych informacji o tym zdarzeniu. Wiem że miałem na kasecie VHS to nagranie,pytanie czy jeszcze się uchowało, a jesli nie to jest ktoś kto to pamięta i nawet posiada?
OdpowiedzUsuńMasz racje, KsU na poczatku lat 90 tych wystąpiło w programie W. Manna, ale to nie był kawałek "Moje oczy" tylko "Nocne kroki".
OdpowiedzUsuńPod względem "nowych rzeczy" w muzyce i wyglądzie Ustrzyki kilka razy wyprzedzały na początku lat 80 stolicę...
OdpowiedzUsuńHehe Afa pochwala KSU a z Tiltu po raz kolejny wyszła warszafka:)
OdpowiedzUsuńWarszafka nie warszafka w tej opinii jest dużo prawdy i jest szczera. No bo co lepsze? Perfekcyjne bo perfekcyjne odegranie ale tylko coverów (wyłącznie) czy stworzenie czegoś własnego choćby i mniej efektownego? Długo by można było o tym dyskutować
UsuńPrzecież wiadomo, że:
OdpowiedzUsuń"...Gwiazdy ze stolicy, cynicy z Wybrzeża..."
lub to co wcześniej zaobserwowano:
"...Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Kochają Boney M.
Młodzi warszawiacy to szpanerzy
Spacerują Pasażem..."
i nic się nie zmieniło :-)
Cockney69
"......... z wybrzeza, muzyka nowa ale juz nie swieza"
OdpowiedzUsuńUstrzyki lat 80-tych to był zaje..sty progres music; multum ciekawych kapel jak na takie nieduże miasto, nadmienię kilka : Pipineska, Rolka Papy, Pas Lądowania,Nagie Zależności, Sekcja U, Nachtigall, Gubernia... no i prekursorzy KSU; 80!!! Niezapomniane koncerty w Górniku, kto kumał te klimaty, wie o co kaman...Pozdro dla stolicy Bieszczad.
OdpowiedzUsuńPs.dzisiejsze! KSU pomijam, bo to jedna welka żenada.
Dobrze piszesz
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńKSU - demo 1980 / Bohun wokal /
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=4MgsTEEqt0c&feature=youtu.be
Bardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń