Pokazywanie postów oznaczonych etykietą generator. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą generator. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 września 2010

Maraton Rockowy – czyli jak to się młodzież kiedyś bawiła...

W nieustającym cyklu "Ludzie listy piszą..." dzisiaj Bastis - znany wszystkim nam z księgi gości niniejszego blogu - przypomni nam o cyklicznej imprezie organizowanej ponad 20 lat temu w Bolesławcu. Do tego jeszcze 87 zdjęć wykonanych przez Bastisa. Serdecznie dziękuję i namawiam inne osoby - jeśli mają chęć - do podobnych działań.

Druga połowa lat 80-tych ubiegłego wieku. Marazm i szarość dnia codziennego w jednym z miast położonych w obrębie Polski Rzeczypospolitej Ludowej. Wiele zakładów przemysłowych, przy których działają zakładowe domy kultury, a w nich rożne koła zainteresowań. W jednym z takich przy Zakładzie Górniczym „Konrad” próby odbywa zespół „Bruno Wątpliwy”, w którym na wokalu udziela się niejaki Flacu. I to właśnie on z bratem wpadają na pomysł zorganizowania imprezy pod nazwą „Maraton Rockowy” w ramach prezentacji młodych zespołów spod znaku szeroko rozumianej alternatywy.

Wszystko to, o dziwo, odbywało się za przyzwoleniem, a wręcz aprobatą ówczesnego kierownictwa domu kultury Z. G. „Konrad” i dyrektora Bolesławieckiego Ośrodka Kultury. Po prostu dostaliśmy (mowa o ówczesnym pokoleniu) wolną rękę. Miało to złe i dobre strony. Do tych złych należało to, jak dziś pamiętam, że połowę sprzętu potrzebnego do zorganizowania przeglądu taszczyłem na swoich plecach z członkami kapeli Bruno Wątpliwy z domu kultury do BOK-u. Do wypisywania plakatów zaangażowałem swoją siostrę, a sam zająłem się ich rozklejaniem po całym mieście. Wszystko, od A do Z, było na naszych głowach.

Już wtedy w PRL-u musieliśmy pojąć mechanizmy gospodarki rynkowej. Impreza miała się sama sfinansować bo grosza na nią nie dostaliśmy. Tak więc wpływy z biletów musiały pokryć wszelkie koszty przejazdu, zakwaterowania i „diet” dla muzyków. Z tegoż powodu na pierwszym Maratonie zagrały w większości kapele miejscowe plus, o ile mnie pamięć nie myli, jeleniogórski „Stress” i wałbrzyski „Defekt Mózgu”. Wszystkie minusy zrekompensowało nam jedno – pełna swoboda zapraszania kogo chcemy i brak zupełny jakiejkolwiek cenzury. Tak więc jesienią 1986 w klubie „Pegaz” znajdującym się 50 metrów od komitetu PZPR wokalista zespołu „Bum” swym pięknym, „aksamitnym” głosem artykułował tekst utworu: „Jeszcze przyjdzie taka wiosna / jeszcze przyjdzie taki dzień / że na drzewach zamiast liści / będą wisieć komuniści ...”. No i tak to się zaczęło.

Po sukcesie pierwszego przeglądu (sala pękała w szwach) dyrektor BOK-u i reszta kadry kierowniczej przekonali się co do zasadności kontynuowania Maratonu i partycypowania w kosztach jego organizacji. Zaczęły przyjeżdżać kapele z coraz to bardziej odległych miejsc Polski, oczywiście co do gości pełna swoboda i tu należą się słowa podziękowania dla Makena ze Zgorzelca (kontakty i werbowanie kapel do przeglądu).


Zdjęcia bodajże z trzeciego Maratonu (pamięć niestety, już nie ta)

Klub „Pegaz” - 20 luty 1988 roku, godz. 17.00
Zespoły: Wielkanoc, Kasaya, No Smoking, Generator, Bruno Wątpliwy.

*****

Maraton Rockowy 1988 Bolesławiec - 87 zdjęć Bastisa
mediafire





środa, 26 maja 2010

Wrocławski punk ze starej fotografii

Dzisiaj dla odmiany wątek fotograficzny. Dzięki uprzejmości Sławka Celeja (Sedes, Program 3, Program, obecnie Red Road) mamy okazję zobaczyć zdjęcia wrocławskich zespołów w których grał w tamtych zamierzchłych czasach czyli właśnie Sedes i Program 3 oraz gościnnie w Generatorze. Oprócz tego jeszcze dwa zdjęcia Mechanicznej Pomarańczy z koncertu w Indexie, które podesłał basista grupy Świerq. Dzięki, dzięki, dzięki...

Sedes - Live Wrocław "Bakara" 1984

***

Sedes - Wrocław Park Południowy 1984

***

Program 3 - Wrocław Klub Mozaika 1985

***

Program 3 - próba 1985

***

Program 3 - koncert Jawor 1986

***

Program 3 - Jarocin 85

***

Generator

***

Mechaniczna Pomarańcza
zdjęcia z koncertu we wrocławskim klubie INDEX- ok. roku 1988, na perkusji gra Krzysiek „Młody skin” Dancewicz, na saxie Tomek Nowak (ex. Mikrofony Kaniony), Beata Serksi na wokalu, Skuter - gitara, Świerq - bass



***


*


wtorek, 20 kwietnia 2010

GENERATOR Wczoraj sąsiada zabili rakietą

Dzisiaj trochę nagrań wrocławskiego Generatora. Utwory z przełomu (chyba) 87/88 pochodzą ze splitu z Kasayą wydanego niegdyś przez Antenę Krzyku. Materiał ten do tej pory straszył gdzieś po necie w pseudo-odszumionej wersji do metalicznego efektu puszki. Do tego jeszcze do posłuchania jeden starszy numer koncertowy Generatora z bodajże 84 roku. W Generatorze na początku krótko śpiewał Kostas, który potem dołączył do grupy Program 3. Zespół tworzyli Wojtek Dobrowolski – gitara-vokal (RIP) główny pomysłodawca, Marek Dębny – bass, Jasiu Przystasz – perkusja. W nagraniach demo gościnnie uczestniczył Sławek Celej. Wojtek Dobrowolski również później dołączył do grupy Program.

*****

Generator - demo 87/88
mediafire

Generator - live 84
mediafire