Agonia - zespół z Raszyna k/Warszawy grający szybki lecz ciekawy punk inspirowany hc. Wystąpili m.in. w Jarocinie 85. W listopadzie 85 odchodzi perkusista Salwa, na jego miejsce chłopcy znajdują Zbyszka - jednego w współtwórców zina QQRYQ. Od tej pory zespół gra już pod nazwą TRYBUNA BRUDU. Oprócz Salwy w kapeli jeszcze byli: Jacek - voc., Rudy - bas., Kwiatek - git.
Informacji o zespole niewiele, na zdjęciu też widać niewiele, jakość nagrań odbiegająca od dzisiejszych standardów. Krótko mówiąc rarytas.
Agonia pochodzila niezupelnie z w-wy tylko z Raszyna to miasteczko kolo w-wy za lotniskiem okecie/to dla tych co nie z w-wy/.Trybuna Brudu wydala jeszcze demo 86 na zgloszeniowke do jarocina,brzmienie jak Agonia z dwoma trzema kawalkami agonii jeszcze.Potem to demo P.G.N.M z 87 roku kaseta wydana przez qqryq , tu przyspieszyli troche w tepie,ale tez mozna rozpoznac bez trudnosci agonie, osobiscie wole ich zgloszeniowke do jarocina, to rzadka rzecz,dziesiec numerow.
OdpowiedzUsuńJaki miły post:)) Dzięki Tobie znów mogę zastąpić bezużyteczną kasetę nośnikiem cyfrowym:)) Zawsze rajcował mnie tekst do kawałka "Krzyże" (o ile dobrze zapamiętałem tytuł).
OdpowiedzUsuńZmiana nazwy nie wynikała tylko ze zmiany perkusity. Jesienia 1985 Agonia pojechała razem z Moskwą w krótką trasę koncertową (była to własciwie seria koncertów bo w tamtych czasach trudno było mówić o jakiejś trasie koncertowej z prawdziwego zdarzenia). Zbitka tych dwóch nazw na afiszach MOSKWA-AGONIA została uznana przez tzw. 'czynniki oficjalnie' za jawną antysystemową i atyrządową prowokację. Obie grupy spotkało w związku z tym sporo 'nieprzyjemności' ze strony lokalnych oficjeli i służb nie tylko mundurowych i poważne trudności w organizacji kolejnych koncertów.
OdpowiedzUsuńTo właśnie od tego momentu datuje się opisywanie Moskwy w radiu i oficjalnych publikatorach pod ocenzurowaną nazwą M-kwa. To brutalne zderzenie z ówczesnymi realiami społeczno-politycznymi legło u podstaw zmiany nazwy na wielce wymowną Trybunę Brudu.
PS. Kapela powstała w 1983 r, a rozpadła sie w 1990 r. po odbyciu trasy koncertowej po Niemczech i Danii, w związku z czym bardzo realne szanse na wydanie pełnometrażowego LP w jednej z zachodnich wytwórni nie zostały zrealizowane, choć zespół otrzymał taką propozycję.
Peter S
Miałam przyjemność dołożyć swoją cegiełkę do tej zbitki, jeszcze przed ich wspólną trasą. Otóż wypisywałam (ręcznie/szablonem) afisze koncertowe dla Riviery-Remont i traf chciał, że wspólny koncetr Moskwa-Agonia przypadł na dzień, dwa po śmierci Czernienki, a plakaty z wielkim czarnym napisem MOSKWA AGONIA zawisły w Warszawie, kiedy jeszcze wiadomożś o śmierci nie była podana do mediów. Zrobił się dym. Na koncercie zjawiło się wtedy kilku smutnych panów z ambasady. Wytrzymali cały koncert, nawet okiem nie mrugnęli. Pozdrawiam i Punk's Not Dead!
UsuńTak, zgadza się. Owa wytwórnia to ile dobrze pamiętam to Resistace Rec. ze Szwajcarii.
OdpowiedzUsuńKwad.
Niestety link nie działa więc nici z posłuchania Agoni.
OdpowiedzUsuńlink na rapidzie działa normalnie
OdpowiedzUsuńPobrałem z Media Fire bez problemu. Stokrotne dzięki.
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz ja.Ostatnio wyczytałem w necie o gościu co się Robert Jarosz zowie i został szczęśliwym posiadaczem pełnego archiwum nagrań od początku istnienia FMR w Jarocinie do roku 1985 (wszystko z mixera ).Sukcesywnie wydawać ma to na płytach i nie tylko CD.Pierwsza na vinylu będzie wydana Siekiera.Projekt nazywa się "Archiwum Trasa W-Z" a odpowiedzialny za wszystko jest niejaki Mariusz Długokęcki.
OdpowiedzUsuńciekawe...
OdpowiedzUsuńto jest news sprzed paru lat szczerze mówiąc i pare płyt z tej serii już wyszło: siekiera, made in poland, mikrofony kaniony...