Z katalogu Red Culture: Polscy prekursorzy acidowo-noisowego grania, na jednym ze swoich pierwszych, jeszcze nie "kwasowych", koncertów. Muzyka trudna do sklasyfikowania. W ogóle druga połowa lat 80tych, miała pewne charakterystyczne brzmienie. Mocno niesprecyzowalne. Jakby punk, jakby rock, jakby fala...Wtedy to się nazywało "Nowa muzyka" i pod tym szyldem grało sporo zespołów m.in. Immanuel, Czterech Kopniętych i Fred, Uszy Katiuszy czy Tubylcy właśnie. "Kontrola" to zapis ich występu podczas festiwalu "Kontrola" w Warszawie. Kilka świetnych kawałków. Dobra rzecz.
Zespół w składzie: Ohio - gitara, śpiew, Molusca - sax., Dzidziuś - bębny., Prezes - instrumenty klawiszowe ćwiczył w SDK na warszawskiej Starówce oraz w klubie architektów na ul.Koszykowej. Nagranie "Dla panienek co kochają nas" zostało zarejestrowane w studio W.Chełstowskiego i znalazło sie na LP PR 3 w 1988 roku. Prawdopodobny skład zespołu był wtedy już następujący: Dariusz Nowakowski - bębny, Artur Łobanowski - klawisze, Robert Ochnio- gitara, vocal, autor słów i muzyki, Arek Stegenka - menago.
Zespół złagodził swoje brzmienie po odejściu A. Łobanowskiego, który był klawiszowym basistą zespołu.. Po koniec 1989 roku wokalistką zespołu została Lusia Łączyńska. R.Ochnio rozpoczął wtedy współpracę z wydawnictwem MJM. Zespół był uczestnikiem Jarocina'86 i finalistą OMPP'87. Lata 90te to już inne klimaty, w których zaczął poruszać się zespół.
Dzięki Don*Pedro za pożyczenie tej i innych kaset. Oprócz wspomnianej kasety będącej jednak zapisem z Jarocina 86, także już późniejsze acidowe oblicze zespołu - dzięki PP. Do odsłuchania jeszcze wspomniany powyżej numer, który ukazał się na składankowej płycie "Cisza jest, nic się nie dzieje".
Bardzo dziekuje za wersje audio :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie amigofrugo masz racje, to jest Jarocin 86. Właśnie sobie przypomniałem coś, co już dawno nie mam. Wielkie dzięki wszystkim zaangażowanym. To brzmienie, nagłośnienie, atmosfera - Jarocin 86.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, miałem tę kasetę wiele lat ale już dawno zaginęła... Wzruszenie.
OdpowiedzUsuńNo i może Uszy Katiuszy by ktoś też odkopał?
W 1986r.BBC kręciła dokument "My blood Your blod" i to był Jarocin na "cenzurowanym".To wówczas Ręce do góry wystąpiły pod nazwą Królowa nie żyje ,Acapulco śpiewało "lalalala lalalala" zamiast "zapisz zapisz się do Z.S.M.P." .I dla tego właśnie w piosence Tubylców Betonu "Modlitwa dziękczynna" "...a dla czego uczyniłeś mnie Polakiem ?" brakuje ostatniego wyrazu.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ixTb2SnXjwk
OdpowiedzUsuńteledysk Tubylców do piosenki "Ye Ye Ye" 1993 rok.