sobota, 17 września 2011

FRANK RUBEL Czy pamiętasz ten rok, rok osiemdziesiąty...

Czas na zespół z Mazur czyli Frank Rubel z Olecka, który powstał w drugiej połowie lat 80-tych. Większe sukcesy odniósł na początku lat 90-tych po lekkiej zmianie stylistyki muzycznej. Grupa w 1991 roku wydała kasetę Wyżej do gwiazd – nagrań dokonano w Studiu S-4 w Warszawie – cieszącą się sporym powodzeniem. W roku 1992 grupa wzięła udział w Festiwalu Kapel Rockowych „Rock’n’LAW” w Węgorzewie. Natomiast rok później – już jako zespół zaproszony do koncertu gwiazd – w III Festiwalu Rockowym w Węgorzewie. Zespół zakończył działalność w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych.

*****

FRANK RUBEL - Live Białystok 1988
posłuchaj




sobota, 10 września 2011

NOWOCZESNA POLSKA Jeszcze raz damy czadu

Historię Nowoczesnej Polski - kapeli z Oławy - opowiada Zwanzig:
Najpierw była Hiroshima (z Wrocławia): Dzidziuś wokal (Oława), Łysy gitara (Kotowice), Kaczor bas (Kotowice) i Grucha perkusja (Strzelin). Zespół powstał na przełomie 1984/1985, zagrał właściwie tylko kilka prób i zaliczył podejście na przesłuchaniach do Jarocina 1985. Zaraz potem rozpadł się. Na blogu są 3 nagrania z tych przesłuchań.

Po rozpadzie Hiroshimy, pod koniec 1985 roku z inicjatywy Darka (Dzidziusia) i Wojtka powstała NOWOCZESNA POLSKA. Darek: "Pamiętam jak wykombinowałem nazwę Nowoczesna Polska, było to trochę na przekór brylującej wszędzie Modern Talking - Modern Poland _ Nowoczesna Polska.

Początki tradycyjne jak na tamte czasy: brak sprzętu i sali do prób. Problem był też ze skompletowaniem składu. Długo nie mogliśmy znaleźć gitarzysty więc większość prób odbywała się w składzie trzyosobowym, za perkusją zasiadł Puzon, mikrofon + jakaś fujarka Dzidziuś a ja trzymałem bas (czasami był to bas pożyczony ze szkolnej świetlicy Technikum a czasami gitara samoróbka w roli basu). Próby odbywały się nieregularnie w Ośrodku Kultury w Oławie, właściwie po kryjomu. Jak wszyscy wyszli z pracy, znajomy który tam pracował jako akustyk zamykał nas w Ośrodku i szedł do domu a my graliśmy do oporu.

Na początku 1986 zagraliśmy we wrocławskim Firleju z zespołem Długo Leciałem nad Schodami i jeszcze jakąś punkową kapelą. Ortodoksyjna publika punkowa wygwizdała nas nie mogąc doczekać się czadu. Występ był nieprzygotowany kompletnie ale nie było na co czekać. Była okazja to graliśmy. W 2 ostatnich kawałkach zagrał Radek na gitarze. Później było jeszcze kilka prób na 2 gitary w OK Bystrzyca które załatwił nam znajomy basista grający do kotleta i tam miał swoje "studio".
Próby umawiało się na telefon jak była wolna sala, a nie każdy miał akurat czas. Brak stałego miejsca i rzadkie próby spowodowały że gitarzyści zrezygnowali. Z gitarą zawsze był problem, nikt w Oławie nie chciał grać takich dołów.. W 1986 na studniówce mojej i Puzona uraczyliśmy wszystkich krótkim "występem" na bas i perkusję. Każda okazja była dobra żeby poćwiczyć.

W sierpniu 1986 pojechaliśmy do Jarocina na przesłuchania, z zamiarem......słuchania. Jednak za namową wokalisty spróbowaliśmy swoich sił. Z pomocą gitarzysty zespołu Robotnik Ployt przygotowaliśmy jeden numer na schodach JOKu pt. Anioły. No nie udało się, jednakże możliwość zagrania na dobrym sprzęcie i z dobrym nagłośnieniem i tak było przeżyciem. Determinacja i chęć grania pozwoliła doczekać dobrych czasów. We wrześniu 1986 zacząłem pracować w Ośrodku Kultury i nagle sala i sprzęt się znalazły. Mieliśmy miejsce tylko dla siebie i próby kiedy chcemy. To była pełnia szczęścia. W końcu do zespołu dołączył Łysy grający wcześniej na gitarze w Hiroszimie. Po paru miesiącach odszedł Puzon a jego miejsce na perkusji zajął Robert (Gulu), który do tej pory ćwiczył usilnie w domu. To był dobry czas - pełny skład, sala, sprzęt..... ale wszystko co dobre się kiedyś kończy.

W połowie 1987 odszedł Łysy który zajął się głoszeniem wiary. Trio w tej formie zakończyło działalność. Poszła jeszcze kaseta zgłoszeniowa do Jarocina ale z nagraniami sprzed roku, bez Łysego. Granie towarzyskie trwało nadal a zespół istniał nieformalnie czekając w uśpieniu. Kiedyś Aldona Krajewska napisała w "Na przełaj" o tekstach... "Bardzo podoba mi się "Zakaz", ale cóż zakaz.."


W 1988 dołączył Jarecki z gitarą i powstał Clan of Zwanzig. Ale to już inna historia.CDN

Darek Sielewicz (Dzidziuś) - wokal
Wojtek Waszewski - gitara basowa
Darek Nurczyński (Puzon) - perkusja
Tomek (Łysy) - gitara
Robert Gibas (Gulu) - perkusja
Radek - gitara
i ktoś jeszcze - gitara

zwanzig


*****

Nowoczesna Polska Próba O.K. Oława [1986]
mediafire
rapidshare

Nowoczesna Polska Wrocław Klub Firlej [1986]
mediafire
rapidshare

Nowoczesna Polska Próby O.K. Oława [1987]
mediafire