Prapoczątkiem Aurory była grupa Restrykcja, powstała w grudniu 1982 roku. Jej założycielem był Krzysztof Trznadel (później Milion Bułgarów), od początku w zespole był też Roman Rzucidło. Wkrótce od zespołu odszedł Krzysztof Trznadel a jego miejsce zajął Maciej Miernik. Zaowocowało to zmianą nazwy na początku roku 1984 na Noah Noah która istniała do kwietnia 1987 roku, kiedy to na skutek nowej koncepcji grania na jej bazie, wraz z grającym na gitarze Piotrem Wallachem stworzono nowy zespół - Aurorę.
Już wkrótce po powstaniu grupa zarejestrowała 4 nagrania w studiu CCS (z nich dwa, tj. "Wszyscy przeciw wszystkim" i "Święta krowa dojna" ukazały się na składance "Cisza jest nic się nie dzieje".
W sierpniu 1987 grupa odniosła sukces na festiwalu w Jarocinie, otrzymując wyróżnienie. Pisano: "muzyka między Killing Joke i .. Milionem Bułgarów, zaczęli od sygnałówki DTV, ostre teksty" (Jan Skaradziński, "Non Stop"). "Najciekawszym zespołem spośród wyróżnionych dla mnie osobiście jest AURORA (...). To jedyni, którzy zagrali muzykę żywą, agresywną, nową, zaczepiającą słuchacza - no i mieli dwa znakomite teksty." (Aldona Krajewska, "Na Przełaj"). Grupa całkiem sporo gra, pojawia się na Róbrege'87, realizuje teledysk do utworu "Polska". W kwietniu 1988 r. telewizja BBC 4 rejestruje koncert Aurory w warszawskich Hybrydach (razem z Armią, moskiewską Brygadą S oraz walijskim Cyrff), natomiast 26 czerwca grupa występuje w koncercie "Jarocin w Opolu", towarzyszącym festiwalowi opolskiemu.
Jednak uznanie zarówno wśród publiczności jak i dziennikarzy muzycznych nie staje się początkiem kariery zespołu. Na pewno utrudniły pracę zespołowi czasami bezkompromisowe teksty, nie mające szans na ich przepuszczenie przez nawet najbardziej tolerancyjną cenzurę (choćby "Proletariusze" czy "Kto was bije pałami"). Ale też nie bez znaczenia były "przyczyny obiektywne". Oto bowiem latem 1988 roku Aurora rejestruje utwory na płytę długogrającą (dla Perfect Organisation - ukazać miała się pod tytułem "Międzynarodówka"). W Non Stopie (nr 9/1988) pisano: "Czy sensacją będzie pierwszy long grupy Aurora, na którym każda piosenka jest wykonywana w innym języku (łącznie z serbo-chorwackim)? Przekonamy się dopiero po jego ukazaniu się na rynku". To ostatnie jednak nigdy nie nastąpiło - jeszcze przed kompletnym zgraniem płyty, grupa rozjeżdża się po świecie w celach zarobkowych i dopiero po blisko roku jest w stanie (zresztą na krótko) ponownie powrócić do pracy nad albumem. Ale robi się o Aurorze coraz ciszej i wkrótce znowu znika ze sceny.
Zespół reaktywuje się na początku 1991 r. w dwuosobowym składzie (Romek Rzucidło i Maciek Miernik). Pozostali członkowie pozostają za granicą - Jacek Pałys w Izraelu a Piotr Wallach w Austrii. Jednak i temu efemerycznemu wcieleniu grupy nie udaje się zaistnieć na rynku muzycznym i wkrótce słuch o zespole całkowicie ginie. Ale oto przychodzi czas na odświeżenie pamięci - w 2004 r. ukazuje się wreszcie "Międzynarodówka" ( niestety w trochę okrojonej wersji).