sobota, 24 kwietnia 2010

DEPRESJA Chociaż kręci się jeszcze nasza ziemia...

DEPRESJA- powstała w styczniu 1988r. Ostateczny skład ustalił się w marcu. Debiutowali w klubie "Minus" w Chorzowie. Próby odbywały się w sali Straży Pożarnej w Orzeszu. Zespół koncertował trochę na Śląsku. W marcu 1989 zostaje nagrane demo. W połowie 1990 kapela przestaje niestety istnieć.

Depresja to: CZARNY-VOC.,KEYB, MAŁPEC-GUITAR, CZITA-VOC,BASS, JASIU-,DRUMS
Rip by Grzesiek - dzięki.



*****

Depresja - demo marzec 89
mediafire








wtorek, 20 kwietnia 2010

GENERATOR Wczoraj sąsiada zabili rakietą

Dzisiaj trochę nagrań wrocławskiego Generatora. Utwory z przełomu (chyba) 87/88 pochodzą ze splitu z Kasayą wydanego niegdyś przez Antenę Krzyku. Materiał ten do tej pory straszył gdzieś po necie w pseudo-odszumionej wersji do metalicznego efektu puszki. Do tego jeszcze do posłuchania jeden starszy numer koncertowy Generatora z bodajże 84 roku. W Generatorze na początku krótko śpiewał Kostas, który potem dołączył do grupy Program 3. Zespół tworzyli Wojtek Dobrowolski – gitara-vokal (RIP) główny pomysłodawca, Marek Dębny – bass, Jasiu Przystasz – perkusja. W nagraniach demo gościnnie uczestniczył Sławek Celej. Wojtek Dobrowolski również później dołączył do grupy Program.

*****

Generator - demo 87/88
mediafire

Generator - live 84
mediafire




piątek, 16 kwietnia 2010

KSU prawdziwa historia

W maju tego roku na rynku księgarskim ukaże się książka o historii legendy polskiego punk rocka – grupie KSU z Ustrzyk Dolnych.
W 1978 r. w bieszczadzkim miasteczku pięciu nastolatków założyło punkową kapelę, która stała się jedną z najważniejszych formacji tego nurtu w Polsce. Autor książki ukazuje losy grupy od jej założenia, a nawet nieco wcześniej, aż do połowy lat 90., kiedy rozsypał się ostatni ustrzycki skład, a z muzyków, którzy zakładali band pozostał tylko gitarzysta. Mowa oczywiście o Siczce, człowieku-instytucji, wciąż wiernemu rock’n’rollowi i punkowemu stylowi bycia.
„KSU – Rejestracja buntu”, bo taki tytuł nosi książka, to nie tylko zapis muzycznej drogi chłopaków z Ustrzyk, ale też próba ukazania rzeczywistości, w której dorastali. Znajdziemy więc m.in. zarówno relacje z młodzieńczych wypraw bieszczadzkich punkowców w góry, ich ataków na harcerzy uczestniczących w operacji Bieszczady’40, jak też oryginalne notatki MO i SB z przesłuchań członków KSU oraz ich sympatyków.

(stare zdjęcie z Non Stopu)

Założyciele KSU wyjaśniają, kto i z jakich powodów powołał do życia Wolną Republikę Bieszczad, dlaczego kilku z nich oskarżono w 1979 r. o próbę przedostania się na Zachód, jak przebiegały rewizje w ich domach i jakie prowokacje stosowała bezpieka, by zdyskredytować punkową młodzież w oczach społeczeństwa.
Na kilkuset stronach przygotowywanej przez wydawnictwo Libra w Rzeszowie książki Krzysztof Potaczała (dziennikarz Gazety Codziennej Nowiny w Rzeszowie, mieszkaniec Ustrzyk Dolnych i uczestnik punkowego buntu przełomu lat 70. i 80. w Bieszczadach) pokazuje, w jaki sposób wśród nastolatków wchodzących w dorosłość u progu lat 80. rodziła się świadomość przynależności do małej ojczyzny – tej ustrzyckiej, bieszczadzkiej, pogranicznej, i jak niebagatelną rolę odegrał w tym punk rock. Sporo miejsca zajmują wypowiedzi i wspomnienia członków KSU, jak też ich przyjaciół, fanów, rodzin, nauczycieli, dziennikarzy muzycznych, a nawet ówczesnych lokalnych oficjeli.
Na łamach „Rejestracji buntu” czytelnik znajdzie wiele nieznanych dotąd faktów z życia kultowej kapeli. Autor zadał sobie trud odtworzenia historii grupy i punkowej kontrkultury w Bieszczadach. Jako pierwszy pokazuje nam prawdziwą historię KSU, bez zbędnego koloryzowania, tworzenia fikcji. To zapis dokumentalny, faktyczny, wzbogacony setkami archiwalnych fotografii i innych dokumentów.

Książka jest momentami do śmiechu, momentami emanuje z niej smutek i gorycz, ale w obydwu przypadkach skłania do refleksji. Pokazuje, że główne postacie opowieści nie są ani czarne, ani białe. Są po prostu ludzkie, ze wszystkimi przymiotami i wadami.

*****

KSU - Live 86-87

KSU by Zwanzig



niedziela, 11 kwietnia 2010

ENKLAWA Wiem, że wojny nie powstrzymam

O Enklawie pisaliśmy już rok temu, wtedy się dziwiłem, że nie ma chyba żadnych nagrań z konsoli z Jarocina. No cóż, okazuje się jednak że są, poniżej dwa numery z Jarocina 86 - Segregacja i 321158, może kiedyś znajdzie się reszta. To był bardzo ciekawy zespół straszący nas obozami koncentracyjnymi i Rudolfem Hessem, muzyczna mieszanka zimnego punka i nowej fali.



*****

Enklawa - Jarocin 86
mediafire





piątek, 2 kwietnia 2010

PROGRAM Moral Insanity

Progrram (wcześniej Program 3, Program) - to wrocławska grupa działająca na scenie alternatywnej już od połowy lat 80. Wywodziła się z punkowych korzeni, jednak wciąż ewoluując flirtem z kolejnymi gatunkami muzycznymi jak hard core czy free jazz i gitarowa awangarda.

To, co proponowali jest absolutnie bezkompromisowym zjawiskiem, wymykającym się wszelakim klasyfikacjom. W skład grupy wchodzili Kostas Georgakopulos - wokal, Wojtek Dobrowolski - gitara (niestety zmarł ostatnio), Tomek Gimbut - gitara, Andrzej Nawrocki - klawisze, Marcin Witkowski - perkusja.
Można dodać, że Kostas wcześniej śpiewał w innej wrocławskiej grupie punkowej Generator.
Poniżej kaseta Moral Insanity którą zgrał Zwanzig i żeby nie zginęła gdzieś tam to teraz tu. Co prawda już nie lata 80-te ale nie szkodzi. Skład nagrywający kasetę wyglądał następująco Grzegorz Kwiatkowski-perkusja, Sławek Celej-gitara, Wojtek Dobrowolski-gitara, Kostas Georgakopulos-voc, i Tomek Borkowski-bas.

*****

PROGRAM Moral Insanity
posłuchaj