środa, 3 lutego 2010

T.LOVE ALTERNATIVE Dzieci rewolucji pijące mleko

Był luty `82, w Polsce panował stan wojenny. Próby nowo powstałego zespołu Teenage Love Alternative odbywały się w wolno stojącej willi Darka Zająca (Zając), dzięki czemu nie było problemów z patrolami ZOMO. Poza Zającem dobrze grającym na organach, nikt inny nie miał bliższej styczności z instrumentami. Zygmunt Staszczyk (Muniek) z racji pewnego doświadczenia wokalnego w grupie Atak przekształconej później na Opozycje zajął miejsce frontmana i basisty. Januszowi Konorowskiemu przypadła gitara, a perkusja zrobiona z książek i zeszytów została dla Jacka Wudeckiego (Słonia). Członkowie zespołu przyznają, że inspiracją do działania był punk-rock i nowa fala (new wave), a dokładniej Sex Pistols, czy The Clash.

Zespół koncertował w częstochowskich liceach a także w Domu Kultury na Stradomiu na tzw. Punk Arenie. Latem `82 odbyła się sesja nagraniowa na koncert jarocinski, niestety zespół nie zakwalifikował się. Jesienią Muniek zaczął studiować polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, a Słoniu ekonomie w Krakowie. Próby nie mogły już odbywać się tak często. Pierwszy płatny koncert odbył się w listopadzie `82. Honorarium wynosiło 400zł. plus nocleg w orbisowskim hotelu.

Wiosną `83 odbyła się kolejna sesja nagraniowa do Jarocina, tym razem zespół miał więcej szczęścia. Poza tym T.Love Alternative wygrał festiwal w Malborku, dzięki czemu mógł zagrać koncert finałowy. Koncert ten był niezwykły głównie dlatego, że chłopcy pojawili się na nim w stanie nietrzeźwym, grupa musiała być siłą usuwana ze sceny, jednak to przyniosło im jeszcze więcej fanów.

Przed koncertem w Jarocinie `83 Muniek porzucił gitarę basową, a jego miejsce zajął pierwszy w zespole profesjonalny muzyk Jacek Śliwiński. W Jarocinie nie udało im się zakwalifikować do pierwszej dziesiątki. Pod koniec roku doszedł drugi gitarzysta - Wojtek Wierus, którego pół roku później zastąpił Andrzej Zeńczewski. Latem 1984 T.Love wystąpił na FAMIE w Świnoujściu, po raz drugi na Festiwalu Nowej Fali w Toruniu i w Jarocinie, tylko ze tym razem poza konkursem szybko zdobywając sympatię punkowej publiczności.

W Jarocinie `84 zespół nagrał swój pierwszy album - Nasz Bubelon - live. W marcu 1985 zespół nagrywał w profesjonalnym studiu utwór Zabijanka na składankę Tonpressu Jeszcze młodsza generacja. Przy okazji za łapówkę w ciągu 5 godzin nagrali materiał na swój drugi nieoficjalny album - Chamy idą.

Latem `85 T.Love wystąpił na dwóch dużych festiwalach - Rock w Opolu i Rock Arena w Poznaniu. Do Poznania w ogóle nie dojechali z powodu zatrzymania Muńka i Słonia przez MO za przewożenie zbyt dużej ilości alkoholu. Natomiast do Opola dotarli, ale w stanie nietrzeźwym. Być może właśnie dzięki tej akcji jeszcze tego roku zespół wystąpił w roli gwiazdy w Jarocinie. W grudniu od zespołu odszedł Janusz Konorowski, a zastąpił go Rafał Włoczewski.

W grudniu `87 T.Love Alternative oficjalnie zmienia nazwę na T.Love. Odchodzi Słoniu i zastępuje go perkusista Kobranocki - Piotr Wysocki. Wiosną `88 wydają pierwszy oficjalny album - Miejscowi - live. Latem koncertują razem z DAAB`em w Związku Radzieckim.

Rok po wydaniu Miejscowi - live ukazuje się drugi oficjalny album - Wychowanie. W czerwcu `89 T.Love zagrał ostatni koncert w starym składzie, ale już bez Andrzeja Zenczewskiego. Muniek wyjeżdża do Anglii, T.Love się rozpada...


Po powrocie Muńka zespół zawiązał się na nowo w nowym składzie. Gra, tańczy i śpiewa do dzisiaj. Nagrania by Zwanzig - dzięki, historia i zdjęcia niektóre ze strony oficjalnego fanclubu grupy. Kasety Nasz Bubelon i Chamy idą zostały reedytowane na cd i można je kupić w sklepie.

16 komentarzy:

  1. myslę że T.Love miało w 84 roku swój najlepszy okres twórczy, w sumie najlepsze utwory są właśnie z tego okresu

    przemoc przemoc dookoła nas...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. linki do wszystkich koncertów w poście T. Love Alternative nie działają już

      Usuń
  2. Ha - druga fotka od góry to Jarocin 87
    http://www.toya.net.pl/formatc/jarocin/Jarocin 1987/slides/Scan 240.html
    spacje w linku mogą się rozwalić, druga wersja linku:
    http://www.toya.net.pl/formatc/jarocin/Jarocin%201987/slides/Scan%20240.html
    albo ogólnie: http://www.toya.net.pl/formatc/jarocin/
    i trzeba się dokopać...
    To były czasy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten zespół to zawsze była straszna kaszanka. Nie każdy zespół który grał w Jarocinie zasługuje na uwagę, bo grało tam wiele miernot które nie wiadomo czemu dostały taką szansę, a wiele innych naprawdę niezłych zespołów zostawało odprawianych z kwitkiem - widać ze organizatorom subiektywny gust często przesłaniał obiektywne "umiejętności muzyczne", które rzekomo były jedynym kryterium kwalifikacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej,drugi link podpisany jako Jarocin 1985 to koncert z Jarocina 1987,brakuje tam tylko bisów (na bis była Karuzela,Marzyciele,Garaż i Wychowanie...o dziwo przedostatni tam jest:)). Trzeci link to faktycznie Jarocin 1988,tak jak napisał wcześniej e_deck,potwierdzam.
    Zwanzig,jesteś pewny,że pierwszy link to na pewno koncert z Wrocławia z 84 roku? Pytam z ciekawości,bo pierwszy raz się spotykam z tym materiałem (przy okazji dzięki za rip).
    Pozdrawiam
    Wilku (t-love.art.pl)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aha,jeszcze coś...jeżeli chodzi o Jarocin 1985,to ciężko go zdobyć ale wiem ,że taśma się zachowała. Może kiedyś przecieknie do sieci. ;)

    Wilku

    OdpowiedzUsuń
  6. Wilku dzieki za poprawki.Kasety miałem nie opisane (zagineła wkładka).Jarociny 84-87 nagrywałem praktycznie całe (duża scena oprócz metalu),zostało tylko parę koncertów.W 1988 byłem ostatni raz 2dni (nagrane już tylko co neco).Pamietałem że są to Jarociny dwa po sobie.Wszystkich przepraszam za zmyłkę (a szedłem na pewniaka).Pierwszy link to napewno Wrocław Pałacyk (no i widzisz - opisane mam 1984 rok, a z pamięci to było późną jesienią albo zimą).

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadza sie bylem na tym koncercie T.love 85 to napewno jest 87 Jarocin pamietam ten poczatek jak dzis

    Teciu

    OdpowiedzUsuń
  8. No to muszę do doktora albo jakieś proszki wziąść na głowe

    OdpowiedzUsuń
  9. Może się pomylić po latach...
    Zwanzig: ale T.Love z Jarocina'85 nie posiadasz,nie?
    (trzecia fota jest z tego koncertu)

    Wilku

    OdpowiedzUsuń
  10. Własnie nie.Większość kaset mi zaginęła.Napewno nagrywałem,chociaż samego koncertu nie pamiętam (co dziwne bo z 1984 owszem)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mówi się trudno,szuka się dalej... ;)

    Wilku

    OdpowiedzUsuń
  12. Msam w chałupie koncert z Jarocina '88, gdzie Muniek w pierwszych słowach powiedział: "Ten festiwal zdycha...", co wtedy niestety było prawdą....

    OdpowiedzUsuń
  13. Error
    You want to download the following file:
    http://rapidshare.com/files/345015909/T._Love_-_Jarocin_1987_by_Zwanzig.rar | 100765 KB

    Currently a lot of users are downloading files. Please try again in 2 minutes or become a Premium member

    Please note, the server is not going to check again within the next 2 minutes if downloading is possible again. To provide a fair platform, all user get the same options. Your last attempt was 4 seconds ago.

    kiszka z tego xródła na kazdym rogu..

    OdpowiedzUsuń
  14. Cześć, nazywam się Rafał Włoczewski.
    Dzięki,że mogę sobie posłuchać nas z dawnych czasów:)
    Pozdrawiam wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nieźle:) Fajnie poczytać o początkach niektórych muzyków.

    OdpowiedzUsuń