Zespół Pudelsi powstał w 1986 roku. Stało się to po tragicznej śmierci lidera grupy Düpą Piotra Marka. Do pozostałych muzyków "Düpą" czyli: Pudla, Franza Dreadhuntera, Przesławnego Potoczka, Hajdasza syna Hajdasza dołączył Maciej M. Maleńczuk – zwany Człowiekiem o Trzech Twarzach. W początkowych latach zespół kontynuował twórczość Düpą i w większości opierał się na tekstach Piotra Marka - poety, muzyka, największego krakowskiego fana Franka Zappy, fotografa i przede wszystkim genialnego malarza symbolisty lub jak niektórzy wolą surrealisty, który wywarł trwały wpływ na środowisko krakowskiego podziemia intelektualnego, z którego wywodzą się m. in.: Püdelsi, John Porter, Maanam.
„Naszym credo było kpiarstwo. Piotr był wielkim kpiarzem i w głębi duszy kpił ze wszystkiego. Widać to było w jego zachowaniu i w jego tekstach" jak powiedział Potoczek.
Zespół już w 1986 r. został laureatem Jarocina. W 1987 r. zespół nagrał płytę "Kora - Püdelsi - Bela Pupa" z Korą Jackowską. Rozstania i powroty - tak najłatwiej opisać burzliwą historię zespołu, gdzie nieustannie zmieniali się muzycy z wyjątkiem Andrzeja "Pudla" Bieniasza i Franza Dreadhuntera, który mówi, że w tym właśnie tkwi siła Pudelsów, a naszych płytach jest wszystko: od metalu do symfonii, a wszystko przyprawione sosem a'la Pudelsi, z kpiarskim zacięciem i przymrużeniem oka. Viribus Unitis (1996), Narodziny Zbigniewa (Püdelsi grają Düpą) (1997), Psychopop (1999), Wolność słowa (2003), Jasna Strona - Legendarni Pudelsi 1986 -2004 (2004), Zen (2007) to płyty dziwne, ciekawe, zaskakujące, nigdy nie przechodzące bez echa i osiągające status "złotych". Od grudnia 2005 roku funkcję wokalisty w zespole pełni Szymon Goldberg– artysta plastyk, kompozytor i autor tekstów.
Do posłuchania koncert z 1987 roku. Wszystkie fotki by Mirek Makowski.
Dobry człowieku a AURORY nie posiadasz,pomijając oczywiście płytę studyjną
OdpowiedzUsuńaurora koncert z jarocina 87 będzie w drugiej połowie kwietnia i w dobrej jakości, najpierw musze polecieć do polski i zgrać to i owo :-)
OdpowiedzUsuńta kaseta rozpadła mi się około 2000 roku, nie sądziłem wtedy, że jeszcze to usłyszę. dzięki.
OdpowiedzUsuńmoja matka przyniosła dzisiaj do domu karpia - morderstwo było wcześniej ;)
piszesz, ze Malenczuk dolaczyl do kapeli ale na pierwszych zdjeciach Pudelsow go nie ma.
OdpowiedzUsuńNa zdjeciach jest Zymek, ktory zaczal spiewac w Pudelsach po rozpadzie Die Gewaltlosen (ostatni koncert w Krakowskie Podziemie Muzyczne w Domu Polonii) i byl o ile sie nie myle pierwszym wokalista Pudelsow i spiewal o ile sie nie myle w Jarocinie'86
Warto sprawdzic bo pamiec zawodzi.
Pozdr
widzisz, to bardzo celna uwaga, przeglądałem biografię Pudelsów na różnych stronach i nie znalazłem tej informacji o Zymku
OdpowiedzUsuńkoncert Pudelsów z Jarocina 86 miałem kiedyś dobrze nagrany z radia i faktycznie głos nie pasował mi do Maleńczuka, był ostry i punkowy genialnie pasujący do przygrywającej muzyki
Maleńczuk ma taką manierę niechlujności która mnie osobiście trochę wadzi
Na zdjęciach u góry, jeśli oko nie myli, są też: Biedrona (obecnie Wu-Hae) i Bejbi (obecnie... Scorpions, bez kitu!)
OdpowiedzUsuńKoncert Pudelsów z Jarocina 86 słyszałem w Rocku po polsku w tymże roku lub rok później i od tego czasu nigdy nie miałem wątpliwości, że śpiewał Maleńczuk.
OdpowiedzUsuńWsłuchajcie się dobrze - "Są rastafaraje, są...? "(chociaż tamtego koncertu tu nie ma).
cos sobie przypominam koncert w rotundzie w Krakowie 1986 czy 87, spiewal malenczuk ogolony na zupelne zero
OdpowiedzUsuńp
A ja chciałem zwrócić honor Kolegom - wysłuchałem udostępnionych niedawno nagrań z Jarocina '86 i to chyba nie Maleńczuk śpiewa. To, co miałem zachowane w pamięci, to chyba inny koncert był.
OdpowiedzUsuńW jednym z numerów "Na przełaj" z początku roku 1987 jest relacja z koncertu Pudelsów w Krakowie w grudniu 1986 roku - z informacją, że śpiewał Maleńczuk, a grający na basie młodzieniec mógłby Borysewicza w oczach fanek zluzować (pisała jakaś laseczka).
OdpowiedzUsuńW Jarocinie 86 na pewno nie śpiewał Maleńczuk.O ile pamiętam to był Zymek.Na zdjęciach jest właśnie ten skład co zagrał w Jarocinie.
OdpowiedzUsuńKoncert Pudelsów z Jarocina 86
OdpowiedzUsuńhttp://odsiebie.com/pokaz/4696298---f227.html
:i
to jest ta średnia kopia co krąży po necie, ja może niedługo będę miał lepszą wersję wtedy wrzucę na pierwszą stronę
OdpowiedzUsuńOczywiscie, ze Zymek spiewal w Jarocinie'86
OdpowiedzUsuńDla porownania ekspresji wokalnej proponuje posluchac kilku numerow Die Gewaltlosen:
http://www.myspace.com/diegewaltlosen
wiadomosc sprawdzona
OdpowiedzUsuńw jarocinie 86 z pudelsami spiewal zymek (sam mi to powiedzial)
pozdr.
szkoda że wymienili go potem na Maleńczuka który się nie nadawał
OdpowiedzUsuńWciaz gadacie o Zymku i Melenczuku a moze zwrocilibyslie uwage na Jeanne Giovanos....
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najbardziej pasuje do klimatu owej muzyki.. Polecam posluchania Düpą!
Ja to raz ze byłem na tych koncertach i w rotundzie i w Jarocinie to dwa miałem tez nagranie z jarocina na kasecie (pozyczylem ją Pawłowi Jastrzębskiemu basisicie zwanemu dzisiaj Bejbi, Mąciwoda itp. i mi jej do dzisiaj nie oddał ;) ale tak to jest z tymi co graja w Scorpions ...to też fakt jak ktos wczesniej pisał) i potwierdzam żeden Maleńczuk tam nie spiewał tylko Przemek Trębacz (nawet nie wiedziałem ze mial ksywe Zymek) i potem żal mi dupe sciskał jak wzieli Maleńkiego bo to jak wszyscy piszą nie było juz niestety to ... że juz o przypale z Korą zmilczę ;)
OdpowiedzUsuń